Krach na giełdach okazją do zarobienia sporych pieniędzy

Kryzys na rynku amerykańskim wywołały nieruchomości. Domy warte miliony dolarów, kupowane na kredyt przez tysiące amerykanów, których po prostu nie było na nie stać. Kupowali bo liczyli, że wartość będzie rosnąć nieustannie – więc kupię taniej na kredyt i sprzedam drożej (spłacając kredyt i zostawiając sobie na później).

Banki ślepo pożyczały już wszystkim – bo liczyły, że nawet jak przestaną spłacać to przecież pozostanie nieruchomość – sprzedamy i jeszcze zarobimy. Kiedy wszyscy byli pewni że zarobią to przyszedł krach. Wszyscy stracili. Bezprecedensowe decyzje administracji państwowych o nacjonalizacji prywatnych firm (!!)

Wszystko po to by ratować własne gospodarki (społeczeństwo)i w dalszej mierze świat (większość rezerw światowych jest w $). Poniżej prezentujemy kilka wykresów notowań indexu DJIA całej historii notowań i indexu NASDAQ (spółek technologicznych)także całej historii.

Co z nich możemy odczytać?

Zyski – nadchodzące i to bardzo duże. Po dużych spadkach gospodarki światowe czyszczą się ze słabych firm, instytucji, menagerów, inwestorów. Przetrwają najsilniejsi. Porównanie do dzikiego świata zwierząt samo się nasuwa.

Jednak jak w stary powiedzeniu “po burzy przychodzi słońce”, w naszym przypadku wzrosty.

Analizując wykres możemy śmiało powiedzieć, że jeszcze parę miesięcy spadków, wzrostów i niepewności (do czasu bankructw wszystkich słabych i zadłużonych po uszy banków) i giełdy zaczną powoli odrabiać straty. Nie będzie to oczywiście skok +20 % w ciągu tygodnia. Jednak na pewno wśród naszych spółek jest wiele nieoszacowanych. GPW (Giełda Papierów Wartościowych) codziennie publikuje wycenę spółek wraz z wskaźnikami takim jak C/Z (wielu inwestorów zakłada „wejście” do spółki przy wskaźniku c/z mniejszym od 10) Pod artykułem można znaleźć stosowny link.

Niedoszacowane spółki na rodzimej giełdzie to takie które np. mają same nieruchomości warte więcej, niż ich bieżąca wycena giełdowa (!!). Panika robi swoje. W tłumie i pod wpływem emocji ludzie podejmują irracjonalne decyzje. Przykład. Bioton wczoraj stracił prawie 11% – ten kto kupował zarobił jakieś 6-7 % w 1 (!!) dzień. AIG bank oferuje obecnie 8% (w skali roku) na lokacie. Ryzyko oczywiście nieporównywalnie większe.

Jakiś czas temu widzieliśmy reklamę funduszów BZWBK Arka…300% w 3 lata. Tak było, teraz jest tylko spadek w ciągu 12 miesięcy fundusz stracił 35%, ale od początku działalności (tj. 1998) nadal zyskuje 250 % (10 lat) to stanowczo za mało. George Soros guru inwestowania, miliarder, powiedział kiedyś i udowodnił, że fundusze akcji w ciągu dłuższego okresu czasu 20 – 30 lat dają średnio 16-20% rocznie. Pamiętajmy średnio.

Arka zanotowała duży spadek w tym roku, jednak możemy przypuszczać, że niedługo zacznie odrabiać straty. Historia zawsze się powtarza. Możliwości zarobienia sporych pieniędzy dopiero się zaczynają.

Z funduszy odchodzą ludzie, którzy dużo stracili, o słabych nerwach, lub ci co potrzebują gotówki. Stare powiedzenie mówi – inwestor traci dopiero kiedy sprzedaje. Strata na akcji nie sprzedanej jest wirtualna. Wystarczy przeanalizować wykresy i wyciągnąć własne wnioski.

Jeżeli ktoś myśli o zainwestowaniu pieniędzy, nie boi się ryzyka, wahań wartości akcji to jest dobry czas na zakupy. A w jaki sposób kupić akcję, jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych to opiszemy w najbliższym czasie.

Adres internetowy:

gpw.pl/zrodla/gpw/spws/spws1/wskznapl.html

foto: źródło wlasne

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top