W tym samym czasie na terenie stolicy powstają specjalne elektryczne stacje. Sam jest bowiem napędzany silnikiem elektrycznym, który z kolej zasilany jest baterią.
Ten ekologiczny wehikuł przemieszcza się na trzech kołach, a w swoim wnętrzu pomieści 2 dorosłe osoby.
Cena takiej nowinki, jak to na początku bywa, będzie zaporowa. Wersja podstawowa ma kosztować kilkanaście tysięcy euro. Z czasem, jak zapewniają fachowcy, samochody potanieją.
Stać się właścicielem Sam’a z pewnością warto. Koszt przejechania 100 km oscyluje wokół 3 PLN, a ładowanie baterii potrwa około 10 minut. Maksymalna prędkość Sam’a to 90 km/h.
Pierwsi amatorzy pojazdu będą mogli cieszyć się nim już w sierpniu tego roku.
Aders internetowy:
Foto: imotive.pl
Zobacz również:
Samochód na powietrze?? Czemu nie!!
Energia wiatru napędza wielkie łodzie