Elektrownia falowa ma za zadania przetwarzanie energii kinetycznej fal morskich. Przekłada się to na podwyższone ciśnienie oleju hydraulicznego, który porusza silnik, napędzający prądnicę.
Olej zawarty w prototypie nie jest szkodliwy i nie spowodowałby zagrożenia dla środowiska w przypadku wycieku.
Prototyp może pochwalić się mocą od 500kW do 1100 kW.
Elektrownia falowa została zaprojektowana przez gdańskie biuro konstrukcyjne na zlecenie duńskiej firmy Wave Star Energy.
Nie jest to pierwsze przedsiębiorstwo, które zamierza wykorzystać energię drzemiącą w oceanie. Niestety jest to trudne zadanie. Turbiny muszą być niezwykle wytrzymałe, żeby nie ulec zniszczeniom w czasie mocnych sztormów.
Badacze twierdzą, że elektrownie falowe mają większy potencjał niż wiatrowe. Kiedy uda się stworzyć wytrzymały i wydajny model maszyny, energia morska będzie mogła pokryć zapotrzebowanie energetyczne całego globu w 20%-30%.
Przejdznaswoje.pl
Foto: waveenergy.dk