Za 2995 $ każdy może stać się właścicielem pułapki na homary przez cały rok. Jaki z tego pożytek – wszystko co zostanie złapane jest twoje. Każdy klient otrzymuje jednego „opiekuna” , który w ich imieniu zajmuje się połowami w trakcie trwania 32 tygodniowego sezonu.
Wszystko co znajdzie natychmiast jest znaczone kolorową taśmą , która odpowiada konkretnemu właścicielowi. Wszystko jest zapisywane on-line dzięki temu każdy partner może na bieżąco śledzić aktywność swojej pułapki.
Dodatkowo każdy właściciel może dokładnie określić gdzie mają być wysłane homary, czy on się nimi zajmie czy może pozwolić sprzedać je opiekunowi.
Cały system gwarantuje klientowi w sezonie odłowienie minimum 218 kg świeżych homarów w sezonie.
Dodatkowo każdy zarabia na innych owocach morza, które uda się odłowić jak małże, muszle itd. Wszystko jest Twoją własnością, a płacąc te pieniądze wynajmujesz sobie kogoś, kto dla Ciebie będzie się tym zajmować. Świetna opcja dla restauracji itd.
Firma oddaje 10 % swoich dochodów na instytut badań nad homarami położonym na wyspie. Cena także zawiera wysyłka via Fed EX na kontynentalną część Ameryki Północnej.
Pomysł jest doskonały nie tylko dla hobbystów owoców morza, ale przede wszystkim dla wszystkich właścicieli restauracji, którzy chcieliby dokładnie wiedzieć (widzieć, co zamawiają i otrzymać świeży towar w rozsądnej cenie.
Może w Polsce warto zrobić coś z rakami, albo pstrągami – i stworzyć witrynę na Niemcy, Holandię tam jest wystarczająca ilość bogatych ludzi, którzy mogliby za taką usługę sporo zapłacić.
adres internetowy:
Foto: catchapieceofmaine.com