Lecz jak tu
zarobić na sprzedaży bananów, których nie brakuje niemal w każdym
spożywczo-warzywnym sklepie?
A i owszem
można pod warunkiem, że nie są to zwykłe banany, a … stoły bilardowe w
kształcie tych egzotycznych owoców. Ich twórcą jest brytyjski artysta Cleon
Daniel, który poświęcił 9 miesięcy na budowę i doskonalenie pierwszego,
bananowego egzemplarza – egzemplarza, który pomimo swojej krzywizny okazał się
… grywalny i wzbudził zainteresowanie wielu osób.
Konstrukcja
„tropikalnego rękodzieła” Cleona, zwanego Banana
Pool Table, jest ciekawa, bowiem stół został
wykonany z drewna pochodzącego z drzew liściastych, litych płyt mosiężnych (zamiast
łupkowych) i skóry (w zamian standardowego filcu) w nietypowym kolorze jak na
bilard, bo żółtym. Ponad to stół posiada 4 łuzy, a nie standardowe 6 oraz 7
pięciokątnych nóg z racji nienaturalnego kształtu.
W
rezultacie wszystko zostało tak zaprojektowane i skonstruowane przez Daniela
Cleona, aby odzwierciedlić wygląd dojrzałego banana Cavendish, tyle że w „nieco”
większym rozmiarze, bo 8.5ft x 4.5ft (tj. 2,6m x 1,4m).
A co z grą?
W tej
kwestii istnieje jedna zasada: … brak
powszechnie ustalonych zasad gry.
Wykrzywiony
kształt oraz zaokrąglone boki Banana Pool Table stawiają wyzwanie
graczom, gdyż nie jest tak łatwo wyliczyć odpowiedni kąt uderzenia kul – kul,
których kolory i ilość zależy od własnych preferencji graczy. Mogą oni użyć np.
1 żółtą kulę, 1 białą i 10 brązowych lub zaopatrzyć się w standardowy zestaw
kul bilardowych.
Przy bananowym stole poprzeczka
jest ustawiona wyżej i trzeba się nieźle „nagimnastykować”, żeby odnieść
zwycięstwo. Dlatego też w tym przypadku to sami gracze wymyślają i ustalają
reguły gry.
Ręcznie wykonywane, bananowe
bilardy są dedykowane zamożnym klientom.
Cena pojedynczego egzemplarza wynosi
6000£ / w przeliczeniu 30000zł.
Każdy klient może złożyć zamówienie na „tropikalny stół” kontaktując
się z Danielem Cleonem bezpośrednio przez jego stronę http://www.cleondaniel.com/ lub nabyć za pośrednictwem portalu Firebox http://www.firebox.com/
To może
wyskoczymy na partyjkę … banana? 🙂
Adres internetowy i zdjęcia:
Podobne artykuły:
Zaskakujące namioty pomysłem na biznes
Talerze do zadań specjalnych pomysłem na biznes
Nie smakuje Ci piwo ze sklepu? Zrób swoje.