Niestety w czasie nadchodzącej prosperity, atuty te mogą okazać się niewystarczające. To co pozwala się rozwijać i łapać wiatr w żagle, to właśnie powiew nowych technologii i niekonwencjonalne podejście do usług.
Przyczyn tego zjawiska można upatrywać w niskich nakładach na badania i rozwój. Plan rządowy przewiduje ogromny wzrost dotacji na ten cel, jednak w dłuższym okresie czasu.
Polskim firmom nie brakuje szczęśliwie innych mocnych stron. Niesłabnący rynek wewnętrzny, płynność waluty i dobra kondycja sektora bankowego dają szansę na tendencję wzrostową.
Chociaż polski biznes znajduje się na stosunkowo wczesnym etapie rozwoju, nowe technologie i świeże spojrzenie to kluczowe elementy najbliższej przyszłości. Bez nich konkurowanie z zagranicznymi przedsiębiorstwami może okazać się bardzo trudne.