Powerpockets to najmłodsze dziecko firmy Reware, która ma już na swoim koncie solarne plecaki i torby na laptopy.
Kieszonkowe panele słoneczne to cienkie paski fotogalwaniczne wszyte w elastyczny materiał. Dzięki temu po złożeniu mają kształt prostokąta i rozmiar średniej wielkości portfela. Materiał jest wodoodporny, więc z powodzeniem można korzystać z nich na przykład na łódce.
Powerpockets występują w 2 rozmiarach. Mniejsze dają energię o mocy 6.5 Watt. Przy słonecznej pogodzie naładują większość małych urządzeń z taką samą prędkością jak normalna ładowarka. Ich koszt to 149.95$ (470 PLN).
Większe panele, są dwa razy szersze i dają też dwa razy większą moc czyli 12 Watt. Ich cena nie należy do najniższych. Zakup paneli wiąże się z wydatkiem 275 $ (863 PLN).
Każdy zestaw zawiera komplet kabli, małe klemy, przedłużacz i wtyczkę samochodową.
Według producenta 100% naładowanie telefonu komórkowego powinno zająć do 3 godzin, kamery do 4 godzin.
Wszystkie produkty firmy są w całości produkowane w USA. Właściciele firmy, chętnie wspominają, że u ich podstaw leży technologia wymyślona na potrzeby wojska i sprawdzona w terenie. Dzięki temu na Powerpockets można polegać.
Przenośne baterie, które same wytwarzają prąd, znalazłyby zastosowanie w wielu sytuacjach: nad morzem, na biwaku, w górach ale również w życiu codziennym.
Solarpockets nie są tylko nowinką techniczną, ale kolejnym etapem ewolucji źródeł energii. Ich pojawienie się na rodzimym rynku jest kwestią niedalekiej przyszłości.
Adres internetowy:
rewarestore.com
Foto: rewarestore.com
Podobne artykuły:
Plecak z bateriami słonecznymi pomysłem na firmę
Ekologiczna kosiarka – sama wszystko zrobi
Automaty do napojów zasilane słońcem
Energia wiatru napędza wielkie łodzie