MyKey ma zamiar zrewolucjonizować przemysł samochodowy.

Aż 30% wszystkich tragicznych wypadków powodują właśnie młodzi. Dodatkowo w ogóle nie chcą zapinać pasów w trakcie jazdy. Ford przeprowadził badania, z których jasno wynikało, że rodzice nie chcą dawać swoich samochodów po pracy dzieciom (nastolatkom). Z prostych przyczyn: 
– przekraczania dozwolonej prędkości, 
– nie zapinania pasów

Inżynierowie Forda wyszli naprzeciw oczekiwaniom i stworzyli MyKeyTM. Specjalny system zintegrowany w kluczyku, który pozwala regulować dozwolona prędkość przez rodziców (posiadacza pojazdu). Mało tego odpowiednio zaprogramować można nawet system audio w pojeździe, tak aby nie mógł grać zbyt głośno. A zapinanie pasów?

Urządzenie cały czas wydaje z siebie irytujący dźwięk w trakcie jazdy z nie zapiętymi pasami. Dźwięk ten zanika dopiero po ich zapięciu.

Wyniki testu urządzenia pokazano rodzicom. I 75% z nich była bardzo zadowolona z ogranicznika prędkości, 72% z poprawy bezpieczeństwa biernego (zapięcie pasów). Dla Forda najważniejsze były jednak wyniki mówiące, że aż 70% rodziców pozwoliłaby jeździć dziecku takim samochodem z tym kluczykiem.

To utwierdziło ich tylko w przekonaniu , że urządzenie musi wejść na rynek. Rozwiązanie zapobiega nawet wyłączeniu systemu kontroli trakcji (by palić gumę trzeba to zrobić), pozwala na ustawienie głośników w samochodzie tylko na 44% ogólnego poziomu głośności.

A teraz kiedy możemy spodziewać się seryjnej produkcji? W przyszłym (2009) roku wejdzie program pilotażowy i w 2010 każdy seryjny model Forda Focusa będzie wyposażony w ten system. Zadowoleni? Nie ma to jak innowacyjna technologia w służbie ochrony życia i zdrowia.

Mamy nadzieję że inni producenci pójdą w ślady Forda i wprowadzą podobne rozwiązania.

Adres internetowy: 

media.ford.com/article_display.cfm?article_id=29172