Koszta nadania wzrosną drastycznie bo o 13 PLN, do 20 PLN. Nawet pracownicy poczty przyznają, że wysyłka stanie się nieopłacalna.
Co zdumiewa to fakt, że taki właśnie był plan Poczty. Otóż od dawna dopłacała ona do telegramów i teraz liczy, że wysoka cena odstraszy potencjalnych klientów.
Standardowy telegram powinien dotrzeć do adresata w ciągu 6- 8 godzin. Co ważne cena wzrośnie tylko w przypadku takich telegramów. Za telegramy dostarczane w ciągu kilku dni cena nie wzrośnie.
Usługa ta wykorzystywana jest jeszcze przez szpitale, firmy windykacyjne i telekomunikacyjne. Fakt jego wysłania jest urzędowo potwierdzany, co w niektórych przypadkach ma ogromne znaczenie.
Niestety okazało się, że świadczenie usług telegraficznych jest dla Poczty Polskiej zbyt kosztowne.
Na szczęście istnieją takie firmy jak Telegramstop, dla których nadawanie telegramów to w dalszym ciągu dochodowy interes.
Czytaj więcej w dzisiejszym wydaniu Gazety Rzeczpospolita
Foto: telegramstop.com