Azja i jej gospodarka.

Na przestrzeni ostatniej dekady na świecie zaszły diametralne zmiany. Liczba ludności przebiła magiczną barierę 8 mld i w tej chwili zbliża się do 8.1 mld. A ktoś w Polsce przejmuje się czy nas jest 36mln czy 37mln. Świat to coś więcej niż tylko Polska. A w połączonym dzisiejszym globie tylko międzynarodową kooperacja jest szansą na sukces.

Ile z tej populacji przypada na Azję ? Bazując na danych worldometers w styczniu 2024 ponad 4mld 753 mln ludzi zamieszkują Azję. I tutaj każdy eksporter powinien w 1szej lini szukać rynków zbytu. Nie na zatłoczonych, wymierających rynkach europy zachodniej.

Niestety po inwazji Rosji na Ukrainę i idiotycznych sankcjach nasz eksport na wschód zrównał się z poziomem 0. Rosjanie byli największym odbiorcą Polskich … jabłek. Pieśń przeszłości. Sankcje niczego geopolitycznie nie zmieniły poza zubożeniem części Polskiego społeczeństwa. Oczywiście większość Polskich polityków, którzy podejmują takie decyzje nigdy w życiu niczego biznesowo nie osiągnęła. To skąd mogli wiedzieć ile to czasu zajmuje znalezienie klienta, nawiązanie współpracy i zwiększanie wolumenu produktów i usług. Ale krzyczenie, straszenie świetnie się sprzedaje.

Dlatego dziś na tapecie Azja.

źródło: wikipedia

Aktualnie największym Państwem Azji [ wg. liczby mieszkańców] :

  1. Indie 1,428,627,663
  2. Chiny 1,425,671,352
  3. Indonezja 277,534,122
  4. Pakistan 240,485,658
  5. Bangladesh 172,954,319
  6. Japonia 123,294,513

Jak widać tylko te 6 Państw to jest niewyobrażalna potencjalna liczba klientów. Pamiętajmy, że pod względem PKB Chiny już wyprzedziły USA. Straszenie negatywną demografią nie ma większego sensu. Wytracanie ludności to jest proces rozłożony na dekady, wiele dekad.

Zamiast pchać się na zatłoczone rynki EU lepiej szukać swojej szansy właśnie na dalekim wschodzie. Zwłaszcza, że w tych krajach nie obowiązują tak idiotyczne przepisy jak w szeroko rozumianym “zachodzie”.

Kto może nam w tym pomóc? W normalnych warunkach od tego są ambasady Państw. Załoga/ pracownicy jednostek dyplomatycznych potrafią wyszukać i pomóc w wejściu na dany rynek. Ustalą datę targów branżowych, konkurentów etc. Jakośc usług Państwowych w naszych placówkach [nie wszystkich] jest na niskim poziomie. Większość kadry naszych ambasad to ludzie na ciepłych posadach. Pomogą w załatwieniu transportu zwłok. Potrzeba samemu szukać kontaktów.

Witryny typu Ebay czy amazon mogą nam w tym pomóc , ale przypominam tylko, że tu może będzie potrzebna pomoc dobrego księgowego/księgowej , gdyż każda z tych platform stosuje inny schemat podatkowy.

Artykuł jest wstępem do rozwinięcia tego zagadnienia i napewno będziemy go co jakiś czas uzupełniać o własne doświadczenia.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top