Wszystko jedno jakich metod się chwytają, wydają się plasować na pozycji liderów w swoich branżach i inicjują nowy trend w gospodarce.
Dlaczego warto?
Niektórzy mówią, że motywuje ich troska o środowisko naturalne, a inni chcą ciąć koszty lub zmniejszyć ilość odpadów. Niezależnie od motywacji firm takich przybywa w dużym tempie.
W Waszyngtonie działa organizacja non profit o nazwie Centrum małej przedsiębiorczości i środowiska. Jej szef Byron Kennard nie boi się powiedzieć, że na naszych oczach dokonuje
się kulturowa i technologiczna rewolucja.
Według przeprowadzonych badań aż 40% małych amerykańskich firm zainwestowało w przeciągu ostatnich 18 miesięcy w systemy optymalizacji zużycia energii. 13% zdecydowało się na wykorzystanie alternatywnych źródeł energii.
Zielonym przedsiębiorcom do gustu przypadły też innowacyjne pojazdy. 6% kupiło lub wzięło w leasing samochody o napędzie hybrydowym lub innym alternatywnym.
18% przedsiębiorców zachęcało podwładnych do mniejszego zużycia paliwa, poprzez sponsorowanie biletów komunikacyjnych lub darmowy car sharing.
W Stanach Zjednoczonych małe przedsiębiorstwa zużywają aż połowę energii sektora przemysłowego. Wprowadzone zmiany i udoskonalenia pozwolą na zmniejszenie konsumpcji o 30%, co przełoży się o mniejszą aż o 18 milionów ton rocznie emisję dwutlenku węgla do atmosfery.
W Polsce zielony trend miarowo wkracza na salony. Przedsiębiorcy przyznają, że najczęstszą przeszkodą w dokonywaniu inwestycji jest brak wolnych środków pieniężnych. Zainteresowanie alternatywnymi źródłami energii jest ogromne.
Dlatego przy kolejnym ożywieniu gospodarczym możemy spodziewać się eskalacji ekologicznych inwestycji w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw.
Adres internetowy:
Foto: businesweek.com