Kiedy Amerykanie zaczęli malować dziwne loga i przekazywać informacje przechodniom na chodnikach wszyscy ze zdumieniem ogłaszali, że mamy nowa formę bezpośredniej reklamy. I co się z nią stało? Ano mamy ją także w Polsce. Warszawskie chodniki są usłane reklamami i adresami internetowymi nowych firm i pomysłów.
Ale jest jeden pomysł , który bije wszystkie dotychczasowe formy na głowę. Firma FLOGOS. Z jej usług w LA skorzystały już takie tuzy jak Mercedes-Benz, Sheraton oraz wielu innych.
Pomysł jest prosty – piana mydlana połączona z oświetleniem i specjalną substancją wypełniona helem. Co to daje? Zobacz załączone zdjęcia. Firma zapewnia, że może wytworzyć dowolne nazwy, loga jakie zażyczy sobie klient i wypuścić je w kilku rozmiarach w powietrze tak by przez okrągły rok mogły przypominać o sobie wisząc wysoko w powietrzu. Dostępne są następujące rozmiary słów:
- 12 cali,
- 36 cali,
- 48 cali
Takie wykonane znaki mogą przebyć drogę do 50 km i zawisnąć na wysokości około 1 500 metrów. Ostatnie 30 minut zamieniają się w przyjazna dla środowiska substancje , nie stanowią zagrożenie dla samolotów, ani innych obiektów latających.
Flogos jest już obecna w 18 krajach świata a zaczynała w Alabamie w USA. W Polsce brak przedstawicielstwa, podobnej firmy, czegokolwiek. Bądź pierwszy. Zasada działania jest prosta kupujesz od firmy specjalną maszynę i oferujesz swoje usługi. REWELACJA
Adres internetowy:
www.flogos.net
Zobacz także:
– Jak wypromować się za grosze…,
– Jak założyć wymarzony biznes – krok po kroku.