Każdy z kompleksów GoApe jest dużym ( 1 mila, parkiem pełnym przygód. Składa się z plątaniny lin, wielu mostów, trapezów misternie ulokowanych w koronach drzew. Odwiedzający mogą wspinać się na drzewa, przedzierać przez tunele, przekraczać mostki, ześlizgiwać się po linach.
Wszyscy goście wyposażani są w uprząż do wspinaczki i biorą udział w 2.5-3 godzinnym kursie przygotowawczym. Bilet kosztuje 25 funtów, a dla dzieci 17 funtów. Minimalny wiek uczestnika to 10 lat.
Tego typu atrakcje oferują też parki na kontynencie. We Francji działają 2 obiekty firmy City Aventure. Goście, poza linami, mostkami itd., mają do dyspozycji ponad 100 metrowy trawers, na którym mogą się przemieszczać po 4 hektarowym terenie. Kurs przygotowawczy trwa 1-2 godziny. Oba parki zostały zbudowane z troską o ekologię, tak żeby nie zakłócić naturalnego procesu wzrostu drzew.
W zeszłym roku w Nowej Zelandii podwoje otworzył Adrenalin Forest. Rozciąga się on na długości 1 kilometra. Niewątpliwą atrakcją są 4 trasy biegnące przez cały teren zawieszone na wysokości od 1,5 do aż 17 metrów.
Wielbiciele Tarzana znajdą coś dla siebie również w Tajlandii. Umieszczone w lesie Koh Chang małpie miasto Tree Top
Adventure Park cieszy się ogromną popularnością.
W dobie szukania mocnych wrażeń i kontaktu z przyrodą małpie gaje wydają się być świetnym pomysłem. W Polsce firmy specjalizują się najczęściej w wyjazdach i skokach na bungee – a na pewno znalazłoby się wielu chętnych na taki kawałem parku z linami, schronami, ogniskami itd.
Pamiętacie program “selekcja” – ekstremalne warunki i 10 000 zgłoszeń do programu (to są ludzie, którzy zapłacą za taką usługę jeżeli taka będzie, .
Adres internetowy:
Foto: adrenalin-forest.co.nz
