Można pomyśleć, że to żart. Niestety nie. To nowość na amerykańskim rynku. Wiele osób wierzy, że kiedyś nastąpi moment, w którym umarli wstaną z grobów. A te perfumy mają podobną chronić przed ich atakiem. Jak widać po modzie na wampiry przyszła moda na zombie.
Mieszanka według zapewnień producenta ma spowodować, że ludzie, używający produktu firmy Demeter, pozbędą się własnego, natrualnego ludzkiego zapachu i dzięki temu zostaną ocaleni przed pożarciem przez krwiożercze zombie.
Ich kampania reklamowa oraz hasło, które ją promuje brzmi: “To, że nadchodzi apokalipsa zombie, nie oznacza, że nie można ładnie pachnieć”. Ciekawe ile osób ono przekona? Limitowana kolekcja zapachów dla panów (Zombie for Him) oraz dla kobiet (Zombie for Her) będzię dostępna od 30 kwietnia. Sprzedawana będzie w 30 i 120-mililitrowych buteleczkach w cenie, która podana jest tutaj (sekcja: Dokumenty).
Czy te perfumy rzeczywiście będą chronić przed atakiem zombie? Cóż, myślę, że się tego nie dowiemy. Pytanie czy zapach powstały z połączenia woni pleśni, suchych liści, grzybów, mchu i ziemi spodoba się ludziom? Na koniec dodam, że nie jest pierwszy tego typu zapach wypuszczony przez firmę Demeter. W swojej kolekcji ma perfumy o takich zapachach jak choćby zapach płynu do mycia okien, koniaku czy wody święconej.
Artur Stasiak
Adres internetowy: demeterfragrance.com
Zdjęcia: demeterfragrance.com
Zobacz także:
Kosmetyki wprost z laboratorium
Czy śmietnik skazany jest na brud ?
Odwaga w butelce czyli coś dla małych dzieci
Kreatorperfum.pl, czyli zapach skrojony na miarę