Solarmonkey Adventurer jest to turystyczna ładowarka solarna którą zaprezentowała firma z Wielkiej Brytanii, Powertraveller. To praktyczne urządzenie z pewnością docenią osoby, które np. często przebywają poza terenami zurbanizowanymi, z dostępem do źródeł energii, czy to ze względu na swoje pasje czy po prostu z racji wykonywanego zawodu.
Urządzenie, przydatne włóczykijom, pozwala na doładowanie przenośnych urządzeń elektronicznych niezależnie od miejsca, w którym taka osoba przebywa. Solarmonkey Adventurer ma jedną, zasadniczą wadę – musi na niebie być słońce. Dlaczego? Ponieważ posiada 2 panele słoneczne, które przetwarzają światło słoneczne w energię elektryczną.
Urządzenie firmy Powertraveller zostało zaprojektowane tak, aby zajmowało jak najmniej miejsca i było lekkie (waga 265 g). Mieści się ono w płaskim i niewielkim pudełku. Jeśli mamy potrzebę użycia Solarmonkey i naładowania jakiegoś urządzenia wystarczy otworzyć pokrowiec i wystawić go na działanie słońca. Można go wówczas położyć na ziemi czy przyczepić np. do plecaka. I w trakcie marszu będzie będzie ono absorbowało promienie słoneczne i przetwarzało je na energię elektryczną. Można jeszcze zaopatrzyć się w dodatkowy mały, przenośny akumulatora, który po podłączeniu do ładowarki zmagazynuje energię i będziemy mogli ją wykorzystać w późniejszym czasie.
Solarmonkey Adventurer posiada wytrzymałą obudowę, która zniesie trudy podróży. Jest odporna na upadki i wilgoć. Pojemność akumulatora to 2500 mAh. Jego pełne ładowanie zajmuje od 8 do 12 godzin. W zestawie, który proponuje producent znajdują się różne przejściówki, dzięki czemu będziemy mieli możliwość naładowania urządzeń, które nie obsługują standardu microUSB. Jeśli chcesz poznać cenę urządzenia kliknij (lub przejdź do sekcji: Dokumenty).
Artur Stasiak
Adres internetowy: powertraveller.com
Zdjęcia: powertraveller.com
Podobne artykuły:
Quirky Ray – solarna ładowarka
Pomysł na przełomowy osobisty generator energii
Kieszonkowa moc czyli energetyczny biznes
Ładowarki napędzane siłą ludzkich mięśni