Pomysł narodził się w Londynie kilka lat temu. Wówczas gwałtownie rosło wykorzystywanie rowerów jako alternatywnego transportu miejskiego. Niestety większość z nich były to zwyczjne “tanie górale”, które posiadały zbyt wiele elemetów i nie były zdolne przewozić czegokolwiek poza rowerzystą.
Wtedy to Ben Wilson wraz z Jonathanem Pooleyem zaczęli mówić o rowerze praktycznym, w przystępnej cenie. Miał być konstrukcyjnie podobny do rowerów z Holandii, wytrzymały a zarazem prosty jak BMXy. I tak od słowa do czynów powstał Donky Bike.
Rower ten świetnie się nadaje dla osób, które mieszkając w mieście, dodatkowo posiadają działkę. Gdy często przywożą kosze, torby ze świeżymi warzywami. Mając w swoim rowerze mały bagażnik, nie jesteśmy w stanie przewieźć większych ilości produktów. A kursować wiele razy w tę i z powrotem nikomu się nie chce. I tu na pierwszy plan wysuwa się Donky Bike i niczym wierny osiołek pomoże nam przewieźć więcej i bardziej efektywnie.
To świetny rower miejski, który dzięki przedniemu i tylniemu stojakowi umożliwia przewożenie większych przedmiotów. Półki, które zamontowane są na mocnej konstrukcji, coś na zasadzie ramy, są wyjmowane. To oznacza nic innego, jak to, że masa przewożonych przedmiotów jest utrzymywana przez ramę, a nie przez rowerzystę. Rower lekki i dobrze się go prowadzi. Można go zakupić on-line. Dostępny w kolorze zielonym czarnym. Cana za egzemplarz podana jest tutaj (sekcja: Dokumenty).
Artur Stasiak
Adres internetowy: donkybike.com
Zdjęcia: donkybike.com
Zobacz także:
BierBike – pomysł dla degustatorów
Specialbike: czyli rower na specjalne zamówienie
Automatyczne parkingi dla rowerów
Automaty z częsciami do rowerów pomysłem na biznes
Veturilo – warszawski rower miejski