Na pierwszy rzut oka baterie NoPoPo (No Pollution Power) wyglądają jak zwykłe „paluszki”. Niestety, nie dadzą one nam energii, dopóki nie napełnimy ich wodą. Ekobateria zamknięta w standardowej obudowie baterii typu AA/R6 umożliwia zasilanie dowolnego urządzenia, które aby działać, takich baterii potrzebuje.
Bateria wewnątrz posiada mieszankę magnezu i węgla, która w reakcji z pewnymi płynami wytwarza prąd elektryczny. Na płaskim elemencie ogniwa umieszczono mały otwór, w który należy napuścić kilka kropel wody. Ale jak informuje może to być praktycznie dowolna ciecz, np. piwo, coca-cola czy sok pomarańczowy. Wówczas zachodzi reakcja chemiczna wewnątrz NoPoPo i zaczyna wytwarzać prąd o napięciu 1,5 V.
Minusem tej baterii jest to, że ma stosunkowo małą pojemność, bo tylko 500 mAh. Porównując zwykłe mają od 1500 do nawet 3000 mAh. Niestety po pięciokrotnym napełnieniu traci swoje właściwości i nadaje się już tylko do recyklingu. Bateria zachowuje swoje właściwości przez 20 lat.
Czy tego typu baterie szybko zastąpią tradycyjne? Chyba raczej nie. Tak czy inaczej czeka ich długa droga do tego, aby stały się konkurencyjne dla standardowych baterii. Co do ceny, to podana jest ona tutaj (sekcja: Dokumenty). Z tego co wiemy, producent szuka potencjalnych dystrybutorów na terenie Europy.
Artur Stasiak
Adres internetowy: waterbattery.com
Zdjęcia: waterbattery.com
Podobne artykuły:
Pavegen czyli chodnik generujący energię
Plecak z bateriami słonecznymi pomysłem na firmę
Uliczna ładowarka pomysłem na biznes
