Przedstawimy nową usługę FlightCar, która jest pewnym rodzajem carsharingu. Wykorzystuje ona pozostawione na lotniskowych parkingach samochody. Dodatkowo właściciel, który pozostawia swoje auto na lotniskowym parkingu nie ponosi z tego tytułu kosztów, dodatkowo może na tym jeszcze zarobić.
Jak działa ta usługa? Otóż przed wyjazdem zgłaszamy dyspozycyjność naszego pojazdu, podajemy dokładną datę i wysokość opłaty jaką chcemy pobrać za wynajem naszego auta pod naszą nieobecność. Założyciel FightCar Shri Gangeshram porównuje swoją firmę do banku, mówi, że pieniądze leżą w banku i ktoś nimi zarządza. Podobnie działa FlightCar, z tym że, zamiast pieniędzy zarządza samochodami.
Osoby, które przylatują do danego miasta, czasem potrzebują wynająć samochód. Korzystając z tego systemu mogą zapłacić nawet 50 procent mniej niż w standardowej wypożyczalni, a wynajmujący nie muszą ponosic opłat za parking i otrzymują jeszcze dodatkowe pieniądze za wynajem. Na ich konto trafia ok. 65 procent uzgodnionej opłaty za wynajem.
Całością, jak wspomnieliśmy wcześniej, zarządza FlightCar. Nadzoruje całą transakcję, sprawdza prawa jazdy i dba o ubezpieczenie auta w razie wypadku czy kradzieży. Obecnie system ten działa na wybranych lotniaskach w USA.
Artur Stasiak
Adres internetowy: flightcar.com
Zdjęcia: flightcar.com
Podobne artykuły:
FinderCodes – pomoże Ci znaleźć zagubiony przedmiot
Podróżuj z / na lotnisko z Pingwinem.
Często podróżujesz na długich trasach? Zobacz jak możesz się wyspać
Traveleyes- podróże dla niewidomych